De Staal w Delft - „efekt wow”

Po szczegółowej procedurze selekcji i cyklu konsultacji społecznych kolegium Delft zadecydowało o sprzedaży miejskiego terenu przy Staalweg 1 firmie Novaform. Radna Karin Schrederhof i Fidan Bulut, project manager w Delft, są bardzo entuzjastycznie nastawieni do planów Novaform. „Pracujemy nad tym od tak dawna, że w końcu naprawdę możemy się cieszyć, że jesteśmy wszyscy tak zadowoleni z procesu i osiągniętych rezultatów” - powiedział Fidan.

Podczas gdy gminy zwykle rozpoczynają proces zagospodarowania terenu od ogłoszenia przetargu, zawierającego profil wymogów, w Delft odbyło się to zupełnie inaczej. „W przypadku tego projektu po prostu odeszliśmy od schematu” - wyjaśnia Fidan. „Nakreśliliśmy jedynie zarys tego, co mogłoby powstać, wraz z celami i naszymi punktami wyjścia, i nie wskazaliśmy, czy powinny tam się znaleźć powierzchnie mieszkalne czy komercyjne ani w jakich ilościach”. Wizja rozwoju miasta jest ambitna - wystarczy spojrzeć na skalę miasta, jego kształt i ludzi.

„Zaczynaliśmy projekt pod koniec kryzysu i wtedy nic nie było możliwe”, kontynuuje Fidan. „Budownictwo mieszkaniowe nie dawało prawie żadnych możliwości, podobnie jak nasza polityka, i z góry wiedzieliśmy, że to musi doprowadzić do jakiejś zmiany. Uważaliśmy, że niewłaściwe jest narzucanie ram z góry.” Odchodząc od schematu i angażując mieszkańców, decydentów i ekspertów w proces projektowania, opracowano ostatecznie znakomity plan. „Plan z ‘efektem wow’ w dwóch skalach” - mówi radny. „Patrząc z drogi, ale także z okolicy, to fajny plan. Dodaje tak wiele. Jeśli teraz tam pojedziesz, zobaczysz dzielnicę mieszkalną, która nagle się zatrzymuje. Ten plan sprawia, że jest tam o wiele fajniej”.

Proces dokonywania wyboru przebiegał etapami. W pierwszej fazie oferenci mogli przedstawić wizję obejmującą maksymalnie trzy strony A4. Było jedenastu kandydatów i musieli zdobyć co najmniej 8 punktów za jakość, aby przejść do następnej rundy. W drugiej fazie uczestniczyły trzy strony. „Było dla nas ważne, by zaangażować otoczenie na wczesnym etapie i pozwolić im mieć jakiś wkład. Jednego wieczora zaprosiliśmy wszystkie strony do prezentacji ich pomysłów”, mówi project manager. „Było to również dla nich wyjątkowe i ekscytujące, ponieważ mogli też zobaczyć plany innych”. Otoczenie dużo wniosło do opracowania najlepszych planów. Sposób, w jaki różne strony poradziły sobie z tym wkładem, był inny. „Widać, że Novaform ma duże doświadczenie w komunikacji obszarowej”, zauważa Karin. „Widać to też po planie”. Chociaż to gmina musiała podjąć ostateczną decyzję, podczas spotkania widać było, że plan Novaform był preferowany przez obecnych.

„W planie Novaform podoba mi się rzucająca się w oczy wieża” - mówi Karin. „Ale także wał, który tworzy bardzo spokojne przejście do okolicy. Projekt jest bardzo szczegółowy jeśli chodzi o połączenie z tylną dzielnicą”. Według Fidana duża różnica w planach dotyczyła lokalizacji zieleni: „Tam, gdzie inni tradycyjnie wybierają ścianę z zielenią w środku, Novaform zdecydowała się na zieleń na zewnątrz. Jak ekran dźwiękowy, w którym w bardzo sprytny sposób zapewniona jest przestrzeń do parkowania”. Fidan jest również oczarowany sposobem, w jaki Novaform zaproponowało części biznesowe: „Na szczycie, na dachu utworzono biznesową ulicę, co tworzy zupełnie inny świat. Naprawdę o wiele inny niż ten który znamy” Zdaniem Karin i Fidana niezwykła jest również decyzja o przesunięciu Staalweg do środka, dzięki czemu dostęp do położonego z tyłu obszaru jest o wiele bardziej logiczny. Miasto i Novaform wspólnie dążą do tego, aby zasilanie elektryczne na tym obszarze było samowystarczalne. Oczywiście bez gazu. Karin: „Są też świetne pomysły na zbieranie wody. Rozważamy także stworzenie “BENG” - budynku niemal neutralnego energetycznie. Novaform i KlokGroep mają ogromną wiedzę specjalistyczną w tej dziedzinie. ”

Projekt De Steel składa się z wieżowca z około 124 mieszkaniami i 2500 m2 całkowitej powierzchni komercyjnej, 3800 m2 całkowitej powierzchni biznesowej, około 300 miejsc parkingowych, 56 apartamentów typu studio, 37 szeregowców na terenie kampusu i 55 mieszkań nad kanałem. Delft zyska piękną okolicę, z której miasto może być dumne. Karin już teraz nie kryje radości: „Oczami wyobraźni już widzę to za kilka lat. To bardzo wyjątkowe, jeśli możesz mieć nowy dom lub miejsce pracy tak blisko centrum miasta. Z drugiej strony potrzeba chwili, by znaleźć się poza miastem, gdzie znajdziesz otwartą przestrzeń i zieleń. Naprawdę wyjątkowe miejsce, które, jak wierzę, przeniesie całą okolicę na wyższy poziom.”

Aktualności
Deel dit verhaal